W rozmowie na antenie TVN24, 28 października 2025 roku, minister energii Miłosz Motyka zapowiedział, że od stycznia 2026 roku rząd nie planuje dalszego mrożenia cen prądu. –Będziemy zachęcać obywateli do taryf dynamicznych – dodał.
Rynek energii wchodzi w nowy etap
Po latach funkcjonowania mechanizmu mrożenia cen rząd zapowiada powrót do bardziej rynkowego modelu. Minister Motyka jasno wskazał, że taryfy dynamiczne mogą stać się naturalnym kierunkiem dla gospodarstw domowych.
To nie jest nowy system, ale rozwiązanie, które w Polsce działa już od ponad roku. W modelu taryf dynamicznych energia rozliczana jest według godzinowych stawek z Towarowej Giełdy Energii (TGE). Ceny zmieniają się w zależności od popytu i produkcji z odnawialnych źródeł - maleją, gdy w systemie jest nadwyżka prądu, i rosną, gdy zapotrzebowanie jest największe. W praktyce oznacza to, że w słoneczne lub wietrzne dni stawki potrafią spaść kilkukrotnie, a czasem nawet przyjąć wartości ujemne.
Jak zauważa Bartłomiej Derski, redaktor naczelny portalu WysokieNapiecie.pl, rynek jest na to coraz lepiej przygotowany:
Efekty korzystania z taryfy dynamicznej
Jednym z pierwszych sprzedawców energii, którzy udostępnili taryfy dynamiczne klientom indywidualnym, jest Pstryk - nowoczesna, polska firma energetyczna, która łączy sprzedaż prądu z technologią pomagającą świadomie z niego korzystać.
Z danych Pstryk za okres od 1 stycznia do 31 października 2025 roku wynika, że gospodarstwa domowe rozliczające się w taryfie dynamicznej, za 1 kWh energii płaciły średnio o 17% mniej niż wynosiła w tym samym czasie cena rynkowa. Średni koszt dla klientów Pstryk wyniósł 0,44 zł/kWh brutto, podczas gdy na Towarowej Giełdzie Energii było to 0,53 zł/kWh brutto.
Średnio klienci Pstryk oszczędzają około 22% w porównaniu do zamrożonej stawki u poprzedniego sprzedawcy, co przekłada się na oszczędność rzędu 95 zł miesięcznie. W bardziej elastycznych gospodarstwach, na przykład z fotowoltaiką, pompą ciepła lub ładowarką samochodu elektrycznego, różnica jest jeszcze większa. Tam roczne oszczędności sięgają nawet 1800 zł, co oznacza spadek rachunków o 80%.
Technologia, która ułatwia oszczędzanie
Kluczową rolę w popularyzacji taryf dynamicznych odgrywają dziś technologie, które upraszczają codzienne wybory. Aplikacja Pstryk codziennie po godzinie 13 udostępnia ceny energii na kolejny dzień, umożliwia śledzenie bieżących kosztów i zużycia, a także daje spersonalizowane wskazówki, kiedy warto włączyć konkretne urządzenia.
Krok dalej - automatyzacja i przyszłość oszczędzania
Coraz więcej użytkowników szuka sposobów, by ich dom sam dostosowywał się do cen energii. Pstryk rozwija w tym kierunku usługę Pstryk Connect, która pozwala integrować taryfę dynamiczną z urządzeniami domowymi - obecnie z pierwszymi ładowarkami samochodowymi i magazynami energii, a w przyszłości także z kolejnymi systemami.
To właśnie magazyny energii odgrywają w tym modelu szczególną rolę. Pozwalają gromadzić prąd w godzinach, gdy jego ceny są najniższe, a następnie wykorzystywać go wtedy, gdy energia drożeje. Dzięki temu gospodarstwo może znacząco ograniczyć pobór z sieci w najdroższych godzinach, a tym samym obniżyć rachunki. Dla osób posiadających instalację fotowoltaiczną magazyn stanowi dodatkowe wsparcie, ponieważ pozwala lepiej zarządzać nadwyżkami wyprodukowanej energii.
Bardziej świadome wybory
Zapowiedź ministra energii przypomina, że świadome korzystanie z energii staje się coraz ważniejsze, zarówno dla domowych budżetów, jak i dla stabilności całego systemu. Taryfa dynamiczna to dziś nie tylko sposób na niższe rachunki, ale też krok w stronę bardziej efektywnego wykorzystania energii odnawialnej.
Dla tych, którzy chcą sprawdzić, jak działa to w praktyce, Pstryk oferuje prosty proces przejścia online, gwarancję ceny maksymalnej do końca lutego 2026 roku i aplikację, która codziennie pomaga podejmować lepsze decyzje energetyczne.